Prezydent Duda w niebezpieczeństwie!


http://linkis.com/naszeblogi.pl/1yMHA

Już widać, jakiego rodzaju strach ogarnia dziś samozwańcze „elity”, od dnia zamachu smoleńskiego zbijające różnego rodzaju kapitał na zamordowaniu Lecha Kaczyńskiego. Już widać, że tego tematu nie unikniemy, bo im częściej milczymy, im bardziej staramy się nie wywoływać antagonizmów, tym większy jest bezwstyd współwinnych temu co się stało pod Smoleńskiem, i tym mniej panują nad agresją, w prostej drodze wiodącą ich do powtórzenia wariantu eliminacji niewygodnego Prezydenta.
Jeśli dziś poseł RP, były marszałek Sejmu, przewodniczący poważnych sejmowych komisji pisze „pewną trudnością jest to, że Jarosław Kaczyński żyje” – to należy przestać się cieszyć, że „im więcej Niesioła w mediach, tym mniej PO w Sejmie”, przestać ubolewać nad stanem umysłu Niesioła i potraktować te słowa jak sugestię rozwiązania tej niedostatecznie komfortowej sytuacji, czyli, mówiąc wprost, jak nawoływanie do usunięcia „trudności”.
Zastanówmy się – czy bez poparcia partii możliwe byłoby funkcjonowanie w polityce Niesiołów? I dalej – czy bez wielkiego aparatu służb związanych z tą partią, mediów pracujących na rzecz tej partii, bez dyspozycyjnego wobec tej partii wymiaru sprawiedliwości możliwe byłoby funkcjonowanie w polityce takiej nienawiści, takiej wściekłości?  Czy możliwe byłyby WTEDY bezkarne nawoływania do „dorżnięcia watahy”, czy WTEDY aż taki zachwyt medialnych klakierów budziłyby zapowiedzi „wyginiecie jak dinozaury”, skierowane do posłów Prawa i Sprawiedliwości  19 marca 2010 roku? Oczywiście, od pięciu lat „pewną trudnością jest to, że Jarosław Kaczyński żyje”.  Bo WTEDY zaplanowano, że zginie.
Przypominam, że Prezydenta Lecha Kaczyńskiego konsekwentnie opluwano  przed śmiercią, a kiedy okazało się, że Naród powstał przeciwko oszczercom, opluto pamięć i opluto Naród. Robili to ci sami ludzie, którzy dziś rozpoczynają nagonkę na Prezydenta Andrzeja Dudę  Te same „autorytety” ci sami politycy, te same medialne gadzinówki już uprawiają przedsmoleński proceder.
Zastanówmy się, dlaczego tak wielki jest ich strach przed powrotem PiS do władzy. Przecież zmiana rządzących to naturalne zjawisko w demokracji. Żadne cywilizowane środowisko nie wpada w panikę, kiedy opozycja ma szansę uzyskać większość w wyborach parlamentarnych. Czy chodzi tylko o te setki miliardów, które nie wiadomo gdzie się podziały? Czy to lęk TYLKO przed audytem, czy przed czymś jeszcze?
Kiedyś pytałam, ile kosztuje kłamstwo smoleńskie.

http://naszeblogi.pl/45751-ile-kosztuje-klamstwo-smolenskie

Dziś pytam: W jakim stopniu ten wariant rozwiązywania „trudności” może obciążać partię rządzącą i jej akolitów? Histeryczne reakcje na wybór Andrzeja Dudy i na wyniki sondażowe podawane w mediach są ważną wskazówką. Tak nie zachowuje się partia o czystych rękach. Tak nie zachowuje się partia zamierzająca utrzymać władzę metodami politycznymi.
Uważam, że Prezydent Andrzej Duda jest dziś tak samo zagrożony, jak swego czasu Lech Kaczyński.  Jego urok, kultura, mądrość i to, jakim tempie zjednuje sobie kolejnych zwolenników, nas cieszą. Wrogów, którzy już raz udowodnili, że nie cofną się przed niczym – mobilizują. Jeśli choć na moment pozwolimy sobie na luksus wyłączenia świadomości, czym może się skończyć ta mobilizacja, będziemy mieli powtórkę z historii.
Chodzi nie o to, żeby prawdę o Smoleńsku głosić 24 godziny na dobę. Ten temat może nie istnieć w kampanii wyborczej. Zauważmy jednak, kto od lat terroryzuje nas  rzekomą wiedzą, że mówienie o Smoleńsku powoduje spadek poparcia dla PiS. Przypomnijmy sobie twarze i nazwiska. Nigdy nie zapominajmy, którym mediom na ciszy wokół Smoleńska najbardziej zależy.

Jeśli pozwolimy im rozwinąć przemysł nienawiści na taką skalę, jak (wszystko na to wskazuje) zamierzają, będziemy mieli powtórkę z historii. Jeśli nie pokażemy, że stoimy murem za naszym Prezydentem, jeśli nie uświadomimy politycznym bandziorom, że każdy cios wymierzony w niego uderza w nas, że naszej zgody na to nie ma, będziemy mieli powtórkę z historii. Jeśli nie dopilnujemy wyborów i pozwolimy na jakąkolwiek skalę fałszerstwa – będziemy mieli powtórkę z historii.
Nie łudźmy się, że mamy do czynienia z jakąś cywilizacją. Tego środowiska nie interesują ani europejskie, ani światowe standardy. Dwie kadencje chyba wystarczą, żeby wiedzieć, z czym mamy do czynienia. Jaka jest nasza wiarygodność w NATO po Smoleńsku? I – o czym już prawie całkiem zapomnieliśmy, a niesłusznie – po Mirosławcu? Przypominam: 23 stycznia 2008 roku. Obraz zniszczeń identyczny jak ten z 10 kwietnia. Wystarczy obejrzeć fotografie, jeszcze są w sieci.
Czas pożegnać złudzenia i wreszcie zrozumieć, że dopóki ta formacja pozostanie w Sejmie – obojętne, czy z pięcioprocentowym, czy większym poparciem – Polska nie będzie bezpieczna.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

54 odpowiedzi na „Prezydent Duda w niebezpieczeństwie!

  1. zenobiusz pisze:

    http://linkis.com/naszeblogi.pl/1yMHA
    wilniuk
    2015-08-19 [15:37]
    Jeszcze w czasie kampanii wyborczej kilka razy wyrażałem wielką troskę o bezpieczeństwo Prezydenta, a teraz – co robić, co robić gdy tak wielka część społeczeństwa jest skundlona, połowa całkowicie obojętna a 30 % to skrajne, sprzedajne lemingi. A jak się zagnieździła agentura to strach bać się.

    Zaloguj się lub utwórz konto by komentować
    Obrazek użytkownika danuta
    danuta
    2015-08-19 [21:42]
    Ze społeczeństwem nie jest tak źle. Rośnie liczba obywateli odrzucających taki system rządzenia, mających dość zastraszania, wszechobecnego nepotyzmu, kłamstw i codziennej podłości. Obudziła się polska prowincja – Mazowsze, Podlasie, Podkarpacie, Małopolska któryś raz z kolei pokonały starą i nową ubecję dominującą w wielkich miastach, zwłaszcza w Warszawie. To jest nasz wielki kapitał – ci ludzie którzy nie słuchają Michnika i TVN-u, lecz własnego rozsądku. Którzy zaufali, choć PRL i Trzecia RP nauczyły ich nie ufać nikomu.
    Co zrobić? Tak sobie myślę, że gdybyśmy potrafili się zmobilizować za prezydentury Lecha Kaczyńskiego i raz, drugi, trzeci urządzili przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie wielką manifestację w Jego obronie, to oprawcy nie czuliby się tak pewnie. Wtedy nie broniliśmy, nie obronilismy Prezydenta. Teraz nie wolno nam popełnić tego samego błędu. Nie ufajmy zanadto instytucjom państwowym pod zarządem najemników. Już pokazaliśmy i udowodniliśmy sobie samym, jak wielką mamy siłę. Nie spoczywajmy na laurach nawet minuty. Nie wolno.
    Pozdrawiam

    Zaloguj się lub utwórz konto by komentować
    Obrazek użytkownika Kaśka
    Kaśka
    2015-08-19 [17:45]
    Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo.Potrzeba jeszcze więcej starań, jeszcze więcej pracy …..damy radę:-))

    Zaloguj się lub utwórz konto by komentować
    Obrazek użytkownika danuta
    danuta
    2015-08-19 [21:58]
    Tak. Nie pozwolić na powtórkę. W ICH mediach są wszystkie informacje, to te media z odpowiednim wyprzedzeniem realizują prosces odczłowieczania, jak w przypadku Braci Kaczyńskich. Reagować. Przygotować się na parę wycieczek do Warszawy, bo tu… wiadomo, jak jest.

    Pozdrawiam!

    Zaloguj się lub utwórz konto by komentować
    Obrazek użytkownika angela
    angela
    2015-08-19 [15:26]
    Ile razy pomysle o nim, tyle razy sie modle.
    Boze, chron naszego prezydenta.

    Zaloguj się lub utwórz konto by komentować
    Obrazek użytkownika danuta
    danuta
    2015-08-19 [21:47]
    Na pewno chroni. Ciągle mi chodzi po głowie – po co tak naprawdę Tusk przyjechał do Warszawy w dniu zaprzysiężenia? Na co liczył? Co takiego miało się wydarzyć, że MUSIAŁ być na miejscu? Co planowano? W bzdurę o układaniu list wyborczych nie wierzę. Tym bardziej, że mówią o tym pachołki medialne.
    Pozdrawiam

    Polubienie

  2. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  3. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  4. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  5. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  6. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  7. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  8. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  9. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  10. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  11. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  12. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  13. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  14. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  15. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  16. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  17. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  18. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  19. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  20. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  21. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  22. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  23. Wizja pisze:

    Prezydent wysłuchał Polaków! Andrzej Duda skieruje do Senatu wniosek o referendum ws. wieku emerytalnego, sześciolatków i Lasów Państwowych >
    Kilka dni temu spotkałem się z przedstawicielami inicjatyw obywatelskich. Reprezentują oni sześć milionów Polaków, którzy podpisali się pod wnioskiem o referendum w trzech niezwykle istotnych dla państwa i społeczeństwa sprawach
    — podkreślił prezydent.
    ………….http://wpolityce.pl/polityka/262870-prezydent-wysluchal-polakow-andrzej-duda-skieruje-do-s

    Polubienie

  24. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  25. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  26. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  27. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  28. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  29. zenobiusz pisze:

    Polubienie

  30. Wizja pisze:

    Zauważyliście , że mężczyźni stanowią mniejszość w niedzielę w kościele ? / ja -tak /
    Poniżej miłosierna analiza zjawiska – przytoczona przez kobietę
    …….
    Co przeszkadza mężczyznom poczuć się dobrze w Kościele? „Trudno nam utożsamiać się z wizerunkiem słodkiego, cichego i pokornego Jezusa, który przeważa w przekazie duszpasterzy” – mówi Andrzej Lewek. Jego kolega, Andrzej Kruk, dodaje: „Dominację kobiecej duchowości w Kościele widać nawet w tekstach pieśni religijnych. Jak mężczyzna ma się czuć dobrze, pewnie i męsko, śpiewając innemu mężczyźnie ckliwe wyznania albo: »Chwalcie łąki umajone…«?”. W powszechnym odbiorze chrześcijaństwo jawi się jako niemęskie czy wręcz zniewieściałe, bo na plan pierwszy wysuwa się postawa łagodności, dobroci, słabości. To tak, jakby Bóg chciał dzisiaj od mężczyzn wyłącznie tego, aby byli miłymi, grzecznymi chłopcami i wyzbyli się marzeń o walce i heroicznych dokonaniach, bo agresja jest niemile widziana. Taki model pobożności dziedziczymy już od kilkunastu pokoleń, od czasu, kiedy w XIX w. mężczyźni zaczęli masowo pracować poza i pozostawili swoim żonom całą odpowiedzialność za wychowanie dzieci, także religijne, co wcześniej było domeną ojca. Synowie albo przejmowali emocjonalną pobożność matki, podążali za nią, albo uznawali ją za niemęską i odrzucali, a wraz z nią także Boga……………./ ciąg dalszy też poprawi humor mężczyznom /
    http://www.katolik.pl/kosciol–mesko-katolicki-,25003,416,cz.html
    …….tak przy niedzieli dla mężczyzn nieobecnych w kościele z przyczyn ” obiektywnie wyższych „

    Polubienie

  31. Wizja pisze:

    A to niedzielna , krzepiąca ” riposta” dziennikarza :
    ………Oszołomiony celnym ciosem osiłek bełkocze obelgi. Ale to dopiero trzecia runda >
    ……….Uciecha jaką mamy patrząc na bezradnie machających pięściami i bełkoczących bezładne obelgi polityków (i „polityczki”) obozu władzy miesza się ze zgrozą, że ta groteskowa ferajna rządzi Polską od 8 lat i rządzić będzie jeszcze 9 długich tygodni. W kategoriach sportowych referendalna decyzja Prezydenta Dudy jest jak cios precyzyjnie wyprowadzony na szczękę wciąż ogłuszonego poprzednimi dwoma ciosami osiłka. Osiłka do niedawna wszechwładnego i nadal nie mogącego pojąć dlaczego świat wokół wiruje ,
    Najważniejsze w decyzji Prezydenta Dudy jest wyraziste sfotografowanie różnicy między jego metodą na rządzenie państwem, a metodą ferajny PO i PSL oraz jej notariusza w Belwederze. Prezydent Duda po prostu oddaje trzy ważne decyzje Polakom, podczas, gdy zasadą rządzącej ferajny jest trzymanie Polaków od jakichkolwiek decyzji jak najdalej: polityka jest brudna, więc kręćmy lody, budujmy stadiony i (toksyczne) orliki, wyjeżdżajmy na zmywak, ale nie wtrącajmy się do rządzenia. Nie ma żadnych spraw wspólnych, każdy niech szarpie w swoją stronę, a wszelkimi decyzjami zajmują się fachowcy…

    Gdy struchlały ze strachu Bronisław Komorowski, by ratować swe szanse w II rundzie umyślił, że skłóci wyborców Kukiza z wyborcami Dudy i na chybcika sporządził referendum, ferajna PO-PSL przez chwilę zamarła w bezruchu, jak pracujący w ciemności złodziej, gdy nagle zapali się jakiś reflektor. Oddać Polakom decyzje?! Przecież tego się nie robi! Przecież …….cd
    http://wpolityce.pl/polityka/263054-oszolomiony-celnym-ciosem-osilek-belkocze-obelgi-ale-to-
    ………..dynamiczne wywody , tyle ,że ja uciechy nie czuję – raczej ciągły niepokój ;

    Polubienie

  32. Wizja pisze:

    Niedziela :
    …..Niedawno, 12 sierpnia, papież powiedział: >
    ……… Czas odpoczynku, zwłaszcza niedzielnego, jest przeznaczony dla nas, byśmy mogli cieszyć się tym, czego się nie produkuje i nie konsumuje, czego się nie kupuje ani nie sprzedaje.
    ……….. Aby coś wymyślić, trzeba spojrzeć z dystansu, trzeba mieć na to czas. Niewolnik przykuty do kieratu i poganiany batem tego nie zrobi. Jedynym wyjściem jest szabat…………
    http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,2098,kierat-gubiacy-mlodosc.htm
    …….no właśnie , potrzeba czasu na radość i na myśl , żeby być w pełni człowiekiem , trzeba nie pozwolić by kierat odebrał nam wszelką radość , spontaniczność i twórcze , a choćby świeże myśli ;

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.