Rok 2016 rokiem Intronizacji Jezusa Chrystusa.Stało się ..


220px-MB_Trybunalska_02

http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x96469/intronizacja-jezusa-chrystusa-rozmowa-z-bp-andrzejem-czaja/

Intronizacja Jezusa Chrystusa – rozmowa z bp. Andrzejem Czają

„Akt intronizacyjny w Krakowie – Łagiewnikach nie będzie zwieńczeniem, lecz początkiem dzieła intronizacji Jezusa Chrystusa w Polsce i w narodzie polskim” – zapewnia w rozmowie z KAI bp Andrzej Czaja – przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych.

Zapowiadany akt intronizacyjny będzie odczytany w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia 19 listopada 2016 roku, w przededniu uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.

KAI: Jaka jest geneza idei intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski?

Bp Andrzej Czaja – W tle rozwoju idei intronizacji Jezusa Chrystusa, kryje się myśl Piusa XI przedłożona w encyklice „Quas primas” z 1925 roku. W ponownym uznaniu Jezusa Królem w życiu indywidualnym i społecznym, papież upatrywał środek zaradczy przeciw laicyzacji, która w ówczesnym świecie niszczyła życie duchowe chrześcijan. Pius XI pisał, że trzeba zadbać o to, aby Chrystus znowu królował. Wprowadził też uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, w czasie której zachęcał do odmawiania aktu poświęcenia całego rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nic jednak nie wspominał o akcie intronizacji.

Myśl o potrzebie aktu intronizacyjnego pojawiła się w związku z wszczęciem w archidiecezji krakowskiej w 1996 roku procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Rozalii Celakówny, krakowskiej pielęgniarki i mistyczki, zmarłej w czasie II wojny światowej. Wówczas światło dzienne ujrzały jej zapiski i można było poznać treść udzielonych jej objawień prywatnych, w których Jezus domaga się m.in. aktu intronizacyjnego od narodu polskiego. Świadczy o tym choćby ten zapis: „Jest ratunek dla Polski: jeżeli mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności przez intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów i całkowitym zwrotem do Boga”.

Wieść o tego typu żądaniach Jezusa w objawieniach danych Celakównie szybko się rozniosła, zwłaszcza w środowisku zaangażowanych wiernych Kościoła krakowskiego. Pojawiło się wiele inicjatyw oddolnych, których celem było doprowadzenie do aktu intronizacyjnego. 18 grudnia 2006 roku poseł Artur Górski zgłosił w parlamencie w Warszawie wniosek uchwały o nadanie Jezusowi Chrystusowi tytułu Króla Polski. Projekt uchwały wsparło 46 posłów.

Jednak wówczas inicjatywa ta nie została poparta przez Konferencję Episkopatu Polski. Dlaczego teraz biskupi wyraźnie angażują się w tę sprawę?

– Już wówczas, 10 lat temu, sprawa nie była biskupom obojętna. Konferencja Episkopatu Polski powołała Zespół ds. Społecznych Aspektów Intronizacji Chrystusa Króla. Trudno było jednak sprawę rozeznać, zdiagnozować i zająć jednoznaczne stanowisko. Trudno też było o dialog, zwłaszcza tam, gdzie pojawiały się postawy fanatyczne i zwyciężały negatywne emocje. Są jeszcze i dziś takie nieprzejednane środowiska, podważające stanowisko biskupów i z tymi wiernymi dialog jest praktycznie niemożliwy. Jednak od początku było wielu ludzi dobrej woli, autentycznie zaangażowanych w dzieło intronizacji Jezusa, ludzi zawierzających realizację swoich dążeń i oczekiwań Boskiej Opatrzności i wspierających pasterzy Kościoła w Polsce wytrwałą i cierpliwą modlitwą na rzecz należytego rozeznania sprawy. Im należą się szczególne słowa wdzięczności i uznania.

W 2012 roku Komisja Nauki Wiary KEP podjęła wysiłek bliższego poznania poszczególnych ruchów intronizacyjnych i analizy treści, które głoszą. Ustalono, że mamy do czynienia z bardzo złożonym, niejednorodnym zjawiskiem społeczno-religijnym. Jedni budują swoje oczekiwania bardziej na nauczaniu Magisterium Kościoła, ze szczególnym uwzględnieniem encykliki „Quas primas”, inni odnoszą się przede wszystkim do objawień prywatnych Rozalii Celakówny. Trzeba zaznaczyć, że są dwie odmienne interpretacje treści tych objawień i w związku z tym jedni dążą do intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, a drudzy do intronizacji Osoby Jezusa Chrystusa. Stwierdzono jednak, że zjawisko ruchów intronizacyjnych w Polsce niesie za sobą wiele dobrego zaangażowania wiernych, którzy chcą duchowego zdrowia narodu i dlatego potrzeba ich objąć duszpasterską troską.

Jak na to stanowisko Komisji zareagowała Konferencja Episkopatu Polski?

– W 2013 roku biskupi dokonali reorganizacji dotychczasowego zespołu i powołali do istnienia Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych, do którego oddelegowali aż 7 biskupów (dzisiaj jest ich 10) do dialogu i prac z przedstawicielami ruchów intronizacyjnych, gotowych do współpracy. Najpierw jednak Konferencja Episkopatu Polski nakazała odczytać w kościołach dwa listy pasterskie: „Objawienie Boże a objawienia prywatne” i „O królowaniu Jezusa Chrystusa”, aby przypomnieć nauczanie Magisterium Kościoła na temat objawień prywatnych oraz królewskiej godności i misji Chrystusa. Dla całej społeczności Kościoła w Polsce miało to walor edukacyjny i formacyjny, a dla członków ruchów intronizacyjnych było wskazaniem podstaw dialogu.

Ten drugi list, odczytany w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, wywołał jednak w środowiskach intronizacyjnych sprzeciw.

– Tak rzeczywiście było. Na adres przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i na mój adres, jako przewodniczącego Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych, skierowano pisma wyrażające dezaprobatę i oburzenie. Ale przyszły też listy z sugestiami i dopowiedzeniami, które okazały się bardzo cenne. Te uwagi pobudziły członków zespołu do dalszej refleksji i doprecyzowania stanowiska, otworzyły nas i zaowocowały konstruktywnymi wnioskami.

Do jakich wniosków doszli biskupi?

– Trzeba było przyznać rację oponentom, że we wnioskach duszpasterskich listu pasterskiego „O królowaniu Jezusa Chrystusa” zabrakło wyraźnego odniesienia do aspektu społecznego. Postanowiliśmy, że należy temu zagadnieniu poświęcić osobny list, który ma powstać w tym roku.

Stwierdziliśmy też, że uznanie przez wspólnotę ojczystą panowania Jezusa Chrystusa nad nią jest teologicznie dopuszczalne. W sytuacji detronizacji Jezusa w społeczeństwie chrześcijańskim, na wielu poziomach życia, bardzo potrzeba dziś Jego intronizacji. Trzeba jednak właściwej wykładni takiego aktu i zadbania o to, aby tego typu różne zewnętrzne akty intronizacyjne stanowiły wyraz wewnętrznego przekonania i oddania się Chrystusowi. Temu wszystkiemu powinna zaś towarzyszyć szczególna modlitwa, wołanie do Pana o nadzwyczajną Jego pomoc, jak to bywało wcześniej w trudnych chwilach naszego życia i dziejów narodu. Takie chwile są dziś także i naszym udziałem, a czymś naturalnym i bardzo pożądanym jest uciekanie się wierzących do Pana wieków. Trudno też wykluczyć jakiś szczególny akt zawierzenia narodu Chrystusowi Królowi. Ważne, by dokonać tego z wiarą, mądrze i w duchu jedności.

Na jakim etapie są prace nad przygotowaniem aktu intronizacyjnego?

– Od maja 2015 roku dość regularnie spotyka się Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych z delegatami poszczególnych ruchów intronizacyjnych. Są w tym gronie przedstawiciele: Wspólnot dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, Rycerstwa Jezusa Chrystusa Króla, Stowarzyszenia „Róża” i Fundacji Serca Jezusa, Ruchu Obrony Rzeczypospolitej „Samorządna Polska”, Stowarzyszenia „Ruch Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Polski”, jest także reprezentantka wspólnot i grup Polonii amerykańskiej, kanadyjskiej i australijskiej oraz reprezentanci środowisk inteligencji katolickiej. Wcześniej, od października 2014 roku, biskupi należący do Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych rozmawiali z gronem znawców analizowanej problematyki z zakresu teologii fundamentalnej, dogmatycznej, pastoralnej i duchowości.

Owocem wspólnego wysiłku i zaangażowania jest coraz bardziej widoczna integracja środowisk intronizacyjnych w Polsce, realizowany program działań, który przewiduje nie tylko jednorazowy akt intronizacyjny, ale także lokalne akty, dzieło modlitewnego wsparcia i plan formacji już po akcie, ku odnowie duchowej narodu i Kościoła w Polsce. Odbyło się także sympozjum sprawozdawczo-naukowe na Jasnej Górze 10 października 2015 roku, w ramach którego przedstawiciele poszczególnych ruchów intronizacyjnych zaprezentowali rozumienie intronizacji w ich środowisku oraz ich wkład na rzecz dzieła intronizacji Jezusa Chrystusa. Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych także zaprezentował swoje stanowisko.

Ostatnio przygotowaliśmy projekt aktu intronizacyjnego, który będzie jeszcze dyskutowany, a następnie przedłożony Konferencji Episkopatu Polski. Biskupom zamierzamy też przygotować projekt listu pasterskiego na temat społecznych aspektów królowania Jezusa Chrystusa oraz szerszy dokument nt. dzieła intronizacji Jezusa Chrystusa w Polsce. W dokumencie przewiduje się trzy części: prezentację myśli na temat królowania Jezusa Chrystusa i naszego udziału w nim, omówienie narodowego aktu intronizacyjnego i zakreślenie pastoralnych implikacji dla Kościoła w Polsce.

Jakie treści będzie zawierał akt intronizacyjny?

– Zgodnie z zapowiedzią akt intronizacyjny będzie odczytany w Krakowie–Łagiewnikach 19 listopada 2016 roku, w przededniu uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Tytuł i treść aktu ostatecznie określi i zatwierdzi Konferencja Episkopatu Polski. W projekcie jest mowa o uznaniu panowania Jezusa Chrystusa, poddaniu się Jego prawu, zawierzeniu Chrystusowi Królowi oraz poświęceniu Mu Ojczyzny i całego narodu. Natomiast udział władz państwowych w ogólnonarodowym akcie intronizacyjnym jest sprawą otwartą. Włączenie się w akt jest możliwe, ale o tym mogą zdecydować wyłącznie określone podmioty władzy. Obowiązuje nas uszanowanie autonomii świeckich struktur.

Czy w akcie intronizacyjnym będzie nadanie Chrystusowi tytułu Króla Polski?

– Najpierw małe sprostowanie. Wśród zapytań, które ostatnio do mnie skierowano, pojawiło się i takie: W jaki sposób ideę intronizacji Jezusa Kościół godzi z konstytucyjnym zapisem, że Polska jest republiką a nie monarchią? Otóż, uznanie królowania Chrystusa nie zakłada wprowadzania rządów teokratycznych na ziemi. Zresztą Kościół katolicki zawsze był krytycznie nastawiony do takiej formy rządów. Nie wyklucza to bynajmniej możliwości publicznego aktu intronizacji Jezusa Chrystusa. Co więcej, sytuacja, w której się Kościół znalazł, także Kościół w Polsce, funkcjonowanie w kulturze coraz bardziej obcej chrześcijaństwu, zdaje się wręcz implikować potrzebę takiego aktu.

Najpierw trzeba jasno określić, co Kościół rozumie pod pojęciem intronizacji Jezusa Chrystusa. W świecie ceremonia ta zasadniczo składa się z dwóch części: z aktu ustanowienia króla oraz z aktu oddania się pod jego władzę. Jeśli tak, to w odniesieniu do Pana Jezusa możemy mówić o intronizacji w znaczeniu tylko częściowym. Jezus otrzymał godność królewską od Ojca, Boga Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, a człowiek nic tu dodać ani ująć nie jest w stanie. Chodzi o to, że Jezus jest Królem niezależnie od woli człowieka. Intronizacja Jezusa Króla nie jest więc ani koronacją, ani nadaniem Jezusowi godności królewskiej czy tytułu królewskiego. Intronizacja Jezusa Króla jest zasadniczym aktem naszej wiary – wybieramy Jezusa i przyjmujemy Jego prawo. Jest to zatem akt na podstawowym poziomie religijnym, wynikający z naszego powołania chrześcijańskiego, odkąd jesteśmy dziećmi Bożymi. Przez akt intronizacyjny przyjmujemy i uznajemy nad sobą królewską władzę Jezusa, wyznajemy ją wobec innych oraz chcemy ją potwierdzać całym życiem.

A co do samej kwestii tytułu „Król Polski”. W objawieniach Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny, na które powołują się zwolennicy intronizacji, jest kilka miejsc mówiących o tym, że Polska musi w sposób uroczysty ogłosić Pana Jezusa swym Królem przez intronizację. Jednak w objawieniach tych nigdzie nie ma wprost określenia, czy nazwania Chrystusa Królem Polski i już z tej racji niezrozumiałe jest postulowanie tego typu intronizacji. Ponadto, trzeba pamiętać, że zbawczą wartość ma wyznawanie Jezusa Panem. Gdy wyznajemy, że Jezus jest Bogiem dostępujemy zbawienia. Natomiast, gdy ogłosimy, że Jezus jest Królem Polski, to będzie to akt polityczny, bez zbawczego sensu. Uznanie Jezusa moim Królem zmienia moje życie i ma wpływ na życie innych. Uznanie Jezusa Królem Polski oznacza pomniejszenie Jego roli i znaczenia.

Jezus po cudzie rozmnożenia chleba odrzucił władzę królewską na tym świecie, ale wyznał ją przed Piłatem. Z tego można odczytać następującą wskazówkę – nie trzeba intronizować Jezusa jako Króla Polski czy jakiegokolwiek innego kraju, ale trzeba wyznawać Jego królewską godność przed współczesnymi Piłatami, zachowując w życiu prawo Jego królestwa.

Czy akt intronizacyjny wystarczy, żeby uratować Polskę przed laicyzacją?

– Trzeba pamiętać i mieć tego świadomość, że akt intronizacyjny w Krakowie–Łagiewnikach nie będzie zwieńczeniem, lecz początkiem dzieła intronizacji Jezusa Chrystusa w Polsce i w narodzie polskim. Przed nami wielkie i ważne zadanie.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

21 odpowiedzi na „Rok 2016 rokiem Intronizacji Jezusa Chrystusa.Stało się ..

  1. Wizja pisze:

    „Uznanie Jezusa Królem Polski oznacza pomniejszenie Jego roli i znaczenia.” > przez dłuższy czas też tak argumentowałam ale obecnie myślę, że dziecięca ufność w znaczenie tego gestu -spektakularnego w odbiorze Europy , nie obrazi Boga.
    Przy okazji pozbawimy „niektórych” złudzenia ,że można Polskę przestawić na tory hiper-liberalne czy podobne , zlaicyzowane.

    Polubienie

    • michael2013 pisze:

      Poza tym, co niezwykle ważne, wszyscy politycy będą zobowiązani do przestrzegania nauk Jezusa, w szczególności do miłowania swoich nieprzyjaciół i nadstawiania drugich policzków. 🙂

      Polubienie

      • zenobiusz pisze:

        Kpina ,ale niecelna.Chyba że niewłaściwie zrozumiałem intencję.

        Polubienie

        • michael2013 pisze:

          Nie chodziło mi o kpinę. Poważnie traktuję sprawę Intronizacji i bardzo chciałbym, żeby tak się stało, jak napisałem, chociaż trudno mi sobie wyobrazić, że panowie Petru lub JKM nagle się zmienią. To jest kwestia niestety odpowiedniego poziomu rozwoju duchowego i nie każdy jest w stanie szybko go osiągnąć. Stąd ten mały uśmieszek w poprzednim komentarzu.

          Polubienie

  2. zenobiusz pisze:

    Apiskopat zdecydował 2016 Intronizacja.

    Polubienie

  3. zenobiusz pisze:

    Korwin kpi.

    Polubienie

  4. zenobiusz pisze:

    Komentarz ks. Stanisława Małkowskiego:

    Nie jesteśmy sami w duchowej walce, przychodzi do nas Matka Boża i zapowiada triumf Jej Niepokalanego Serca. Uznanie królewskiego panowania Syna Bożego w świetle wiary daje radość przebywania w prawdzie. Maryja nas broni, abyśmy wytrwali w wierze. Poddanie się panowaniu Chrystusa Króla ma wymiar publiczny.

    Pokój i wolność w prawdzie mają spełnić się przez poddanie się królewskiej władzy Chrystusa, czyli przez intronizację Jezusa Chrystusa na Króla narodów, a najpierw Polski, jak tego On pragnie.
    http://www.duchprawdy.com/intronizacja_adam_czlowiek.htm

    Polubienie

  5. zenobiusz pisze:

    25 listopada 2012 Uroczystość Chrystusa Króla
    PAN JEZUS: «W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pisz Człowiecze.
    Dzieci Moje, bądźcie silni waszą wiarą każdego dnia i bądźcie świadomi, że oto wasz Król nadchodzi, by ukazać narodom swoją chwałę. Bądźcie świadkami wiernymi, tak jak Ja jestem Świadkiem wiernym! Czyż nie powiedziałem wam, że ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Boga i nadchodzącego na obłokach niebieskich?
    Przychodzę jako KRÓL, by objawić Moją chwałę, moc i potęgę nad narodami. Epifanią Mojej Chwały jest objawienie się Mojego królewskiego panowania nad całym stworzeniem. Jak sąd, tak również Moja paruzja dokonuje się etapami, gdyż wszystko, co dzieje się w historii ludzkości od Mojego pierwszego przyjścia, zmierza do ostatecznego celu – do zjednoczenia z Moim Ojcem, który przekazał Mi swoje królestwo i sąd nad wszystkimi narodami.
    Poprzez Kościół i w Moim Kościele rozpocząłem Moje królowanie, i ono się realizuje w swoim czasie. Mój Kościół został wezwany i powołany, by głosić Moje Królestwo, Moją królewską moc i godność wszystkim narodom ziemi. Głoszenie Mojego Królestwa, jeśli ma być oparte na prawdzie i sprawiedliwości, musi odwoływać się do Mojego prawa i do Mnie jako Króla i Sędziego.
    W Ogrodzie Getsemani, kiedy potwierdziłem wypełnienie Woli Mojego Ojca, dałem wskazówkę Moim apostołom, że walka o Mnie i Moje królestwo nie polega na walce zbrojnej ani fizycznej, lecz na świadectwie wiary. Potwierdziłem Moje królewskie panowanie przed Piłatem i powiedziałem [apostołom], że gdybym poprosił Ojca Mojego, wysłałby zastępy Aniołów, aby Mnie obronili. Lecz [nie uczyniłem tego] – wszystko musiało się wypełnić. Dzisiaj także cała ludzkość stanęła przed konfrontacją między siłami ciemności a walczącymi o Moje Królestwo. Teraz także musicie podjąć walkę – lecz nie mieczem: musicie się przyodziać w zbroję ducha, by dać świadectwo prawdzie.
    Żądam, aby poszczególne narody przyjęły i uznały Moje Królewskie panowanie, gdyż tylko w ten sposób mogą zachować swoją tożsamość. Moja królewska moc i Moje królewskie panowanie to władza dana Synowi Człowieczemu, dlatego jeśli ludy i narody oczekują prawdziwego pokoju i sprawiedliwości, nie mogą sprzeciwiać się oddawaniu publicznie czci Mojemu Królewskiemu Majestatowi. Sami widzicie, że jeśli wyrzucicie Mnie z waszego prawodawstwa, usuniecie Moje prawa z serca społeczeństw, wszystko ulega zniszczeniu i daje większe możliwości szatanowi. Jeśli jednak narody przyjmą Mnie za swojego Króla wraz ze wszystkimi skutkami Mojego królewskiego panowania, wtedy uzdrowionych zostanie wiele ran, nastanie prawdziwy pokój, a Moje stworzenie będzie przygotowane na Moje Ostateczne Przyjście – przywrócone zostanie błogosławieństwo pokoju, a ludzkość pozna, że Ja, Pan, przychodzę.
    Program dla was, Moje dzieci, który przygotowałem w tych dniach dziejowego, nowego adwentu, wymaga zdecydowanej postawy. Słuchajcie i wypełniajcie to, co zawarte jest w Moim Prawie. Wierzcie w Moje zwycięstwo i w Moje słowo, które przekazuje wam Mój Kościół poprzez głoszenie Ewangelii. Walczcie tą bronią, którą wam dałem, abyście byli mocni duchem. Używajcie tej broni, którą wam ukazałem: umiłujcie Prawdę, bądźcie sprawiedliwi, brońcie i umiłujcie krzyż – nawet gdy oznacza on dla was brzemię prześladowania. Pamiętajcie, że w cichym tabernakulum miłości przebywa wasz Król.
    Tym wszystkim, którzy nie chcą Mojego królowania, którzy z całą świadomością detronizują Mnie nie tylko w Kościele, lecz także w życiu społeczeństw i narodów, chcę przypomnieć, że przychodzę wkrótce jako Król królów i Pan panów, aby objawić Moją sprawiedliwość wobec narodów i ukazać chwałę Mojego królowania poprzez odnawiające i odradzające obmycie w Duchu Świętym. Ten sąd już się rozpoczął [i będzie trwał dotąd], aż zakończy się chwila ostatecznego obmycia, która będzie ostatecznym podziałem.
    Ja nie potrzebuję niczego od Mojego stworzenia, bo wszystko i tak należy do Mnie. Jedyne czego żądam, to oddanie czci należnej Mojemu królewskiemu Majestatowi pełnemu chwały. Mówię wam o tym właśnie teraz, abyście zrozumieli Moje słowa: powiedziałem, że tylko te państwa się ostoją, które uznają Mnie za swego Króla i poddadzą się pod Moje słodkie panowanie. Skoro szatan manifestuje coraz bardziej zuchwale swoje królestwo, to tym gorliwiej powinniście zabiegać o Moje królestwo. Przeciwnik uzurpuje sobie cały czas prawo do swojego królestwa i chce nim rządzić pełnią danej mu władzy, dlatego czyni wszystko, aby odwieść narody od dobrowolnego poddania się Mojemu królewskiemu panowaniu.
    Oto przychodzę jako Król, lecz nie widzę, by narody chciały już teraz uznać Mnie za Króla, skoro sprzeciwiają się Moim prawom. Ojciec przekazał Mi całą władzę sądzenia, ponieważ przyszedłem na świat, aby otwarły się wasze oczy i zobaczyły prawdę. Sądząc narody, będę dla nich Sędzią sprawiedliwym, oddam im sprawiedliwość według zdolności i warunków naturalnych. Pamiętajcie, że kto przyzna się do Mnie, do tego przyznam się i Ja przed Ojcem Moim.
    Dzieci Moje, rozważcie Moje słowa w waszych sercach».
    http://www.duchprawdy.com/intronizacja_adam_czlowiek.htm

    Polubienie

  6. zenobiusz pisze:

    Mój Stanisławie! Oni dobrze wiedzą, co mają czynić! Oni dobrze wiedzą, że siła i moc tego narodu leży w modlitwie i wierności krzyżowi. Jeśli pragną prawdziwej wolności i suwerenności według Bożych zamiarów, muszą uznać królewskie panowanie Mojego Boskiego Syna. Jeśli Kościół i wierni w to się jeszcze bardziej nie zaangażują, to próba odnowienia tego narodu będzie się wiązała z bardzo bolesnym rozgoryczeniem! Zatwardziałe są ich serca i boleję nad tym, że wielu Moich synów nie rozumie powagi chwili. Akt uznania Mojego Syna za Króla tego narodu odbierze szatanowi władzę i pokona zdrajców. Ten Akt ma być wypowiedziany i słyszany!

    ŚWIĘTY STANISŁAW:
    Matko moja, Królowo Wniebowzięta, Królowo Polski, pomóż im! Spójrz na broniących Prawdy i poszukujących Sprawiedliwości. Wspomagaj także nasze modlitwy, które za Twoim pośrednictwem składamy przed tronem Boga! Wysłuchaj modlitw tej małej garstki, która trwa na modlitwie, ufa i wierzy w zwycięstwo Twoje i Twojego Syna!

    MATKA BOŻA:
    Wiesz Mój synu, że jeszcze za mało wynagradzają i pokutują za swoje grzechy! Ja wstawiam się nieustannie za nimi do Mojego Syna.

    ŚWIĘTY STANISŁAW:
    Matko, Ty wszystko możesz uprosić, Ty wszystko możesz wybłagać! Zanieś przed tron Twojego Syna modlitwy pokoleń, ofiaruj na nowo krew przelaną w obronie Ewangelii, Kościoła i wolności tego narodu! Ty pokonałaś szatana, którego moc jest ograniczona wobec Wszechmocy Bożej.

    MATKA BOŻA:
    Muszą wytrwać na modlitwie – wznieść swoje ręce w błagalnej modlitwie. Niech kapłani wzywają do pokuty i zadośćuczynienia Bogu. Naród musi upaść na kolana i prosić o przebaczenie, i zjednoczyć się z krzyżem. Sami nie potrafią zerwać już kajdan zniewolenia, lecz niech udadzą się do źródła łaski i miłosierdzia.
    Niech wiedzą, że jednym zwycięstwem nie wygrywa się całej wojny, lecz trzeba pomnożyć wysiłki, aż dobro zatryumfuje. Niech wołają wspólnie do Boga, niech przystąpią do walki z wielką ufnością i zaangażowaniem…
    http://www.duchprawdy.com/intronizacja_adam_czlowiek.htm

    Polubienie

  7. zenobiusz pisze:

    18 lipca 2012
    ŚW. SZYMON Z LIPNICY: (…) Jeśli chcecie wypełnić wolę Chrystusa i przyjąć Jego królewskie panowanie w narodzie, to musicie z całą świadomością dokonać już teraz duchowego podwyższenia krzyża w całym społeczeństwie, ale przede wszystkim w waszych sercach. Dlatego ta próba jest wyzwaniem dla odważnych w wyznawaniu wiary i obronie krzyża! Właśnie ten znak przypomina wam o wielkości Chrystusa, o wielkości Jego Ewangelii, która wzrastała w tym narodzie.
    Pokładajcie waszą nadzieję w Bogu i pokładajcie ufność w Jego mocy. Nie bądźcie jak obłudnicy, którzy szukają ratunku w ludzkim prawie. Jezus idąc na Golgotę upadał pod ciężarem krzyża i potrzebował Szymona z Cyreny, by pomógł mu nieść krzyż. I dzisiaj jest podobnie: Jezus dźwiga swój „tron” na Golgotę, lecz potrzebuje człowieka, aby ukazać mu tajemnicę zwycięstwa. Spotkanie z Chrystusem i Jego krzyżem przemienia każdego, kto spotyka na swej drodze Pana. Tak dzieje się również z narodami. Tak dzieje się obecnie z Polską, która została zaproszona, aby mogła być podobna do Szymona z Cyreny, który pomógł Chrystusowi dźwigać krzyż, i do apostoła Jana, który wiernie trwał przy krzyżu.
    To, czego jesteście świadkami, jest walką o godność i cześć dla krzyża, który jest znakiem nie tylko wiary, lecz całego dziedzictwa chrześcijańskiego, jest też nadzieją zwycięstwa. W znaku krzyża zawarta jest tajemnica przezwyciężania zła dobrem.
    Zanim uznacie i przyjmiecie królewskie panowanie Chrystusa, musicie wpierw „intronizować” i wywyższyć krzyż w narodzie. I to jest właśnie ta walka o zachowanie godności „tronu” Chrystusa w narodzie polskim! Krzyż jest błogosławieństwem dla polskiego narodu! Jeśli Chrystus ma być publicznie uznany Królem, to wy także publicznie musicie bronić krzyża. Przed narodem polskim otwarła się tajemnica krzyża: jak Chrystus potrzebował Cyrenejczyka, tak i wy potrzebujecie Chrystusa do podźwignięcia się z waszych upadków. On jest wstanie was przemienić. Bądźcie publicznymi obrońcami i świadkami krzyża, z którego Chrystus okazuje miłosierdzie, przebacza winowajcom i prosi o usprawiedliwienie dla nich swojego Ojca, kiedy mówi: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią”.
    Polsko! Broń krzyża i dźwigaj go dzielnie, a nagrodą dla ciebie będzie jeszcze większa świadomość, że pod krzyżem stoi Maryja – twoja Matka i Królowa! Publicznie obraliście Ją za waszą Królową, publicznie składaliście śluby i zobowiązania, dlatego publicznie musicie okazać wiarę, wierność i odwagę.
    Ja, syn tej ziemi, zostałem posłany do was, aby przypomnieć wam, że modlitwa wstawiennicza jest zanoszona nieustannie, by chronić ojczyznę i umacniać wiarę rodaków. Zanoście wasze ufne modlitwy do Królowej Korony Polskiej, proście Anioła Stróża, który otrzymał swoje zadanie, by wstawiać się za Polską. Wzywajcie wstawiennictwa i pomocy świętych i błogosławionych patronów Ojczyzny. Jeśli możecie, odmawiajcie Litanię Narodu Polskiego z prośbą o błogosławieństwo dla Ojczyzny i wysłuchanie waszych modlitw. (…)
    http://www.duchprawdy.com/intronizacja_adam_czlowiek.htm

    Polubienie

  8. zenobiusz pisze:

    PAN JEZUS:
    Spójrz, człowiecze, oto ukazuję Majestat Mojej Chwały, aby mieszkańcy ziemi – ludy i narody – poznały, że jestem Królem wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Pojednałem ludzkość z Ojcem, a On przekazał Mi Swoje Królestwo. Jestem Królem-niepokalaną Ofiarą na ołtarzu krzyża. Właśnie w ramionach Prawdy-Krzyża rodzi się Królestwo Świętości i Łaski. Jestem Królem ludzkich serc i pragnę, aby Nasze stworzenie pokochało Miłość, jeśli chce mieć udział w Moim Królestwie.
    Powiedziałem, ze Królestwo Moje nie jest z tego świata. To prawda, gdyż źródło Mojego Królestwa jest w radości i światłości Nieba, do którego podążają ludzie i narody o różnych językach. Królestwo Boże nie może pochodzić z ziemi, na której toczy się nieustanna walka. Gdyby było inaczej, nie zostałbym skazany na śmierć! Królestwo Moje nie jest stąd, bo tutaj nie ma sprawiedliwości i pokoju. Moje Królestwo poznaje się, praktykując sprawiedliwość, uczciwość oraz zachowując Moje prawo.
    Ja chcę jednak, abyście mieli udział w Moim Królestwie tutaj na ziemi. Narody są wezwane i powołane do budowania Mojego Królestwa. Aby je urzeczywistnić, muszą przyjąć Moje prawo, a prawo Króla jest prawem Królestwa. Przecież doskonale wiecie, że istota Mojego Królestwa jest tajemnicą Mojej obecności. Nie można przyjąć Królestwa, nie przyjmując Mnie.
    Tak, jestem Królem i Panem narodów. Narody są powołane, by Mnie uznać za swego Króla – bądź odrzucić według prawa wolności. O, jakże pragnę powiedzieć Moim narodom: Przyjdźcie, błogosławieni Ojca, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata!
    Aby narody weszły na drogę sprawiedliwości i pokoju, mogą to uczynić tylko za Moim pośrednictwem i pod działaniem Ducha Świętego. Dlatego te narody, które przyjmują Mnie za swego Króla, doświadczają krzyża i prześladowania, by zmartwychwstać w mocy Ducha Świętego, który oczyszcza i uświęca. Państwa i narody beze Mnie odrzucają Moje Królestwo i Mnie jako Króla – stają się królestwem ziemskim, w którym rządzi książę tego świata.
    Narody maja prawo nazywać Mnie swoim Królem – tylko tak wypełnią swoją prawdziwą wolność. Moja Boskość jest nieodłączną prawdą o Moim Królowaniu, a szczególnie poprzez Królestwo nad narodami. Jestem Królem i żadne stworzenie, osoba czy narody nie mogą uciec od Mojej suwerennej władzy i łaski. Pragnę zbawienia dusz także poprzez posłuszeństwo Mojej Woli i poddanie społeczeństw Mojej Ewangelii. To może się dokonać jeszcze bardziej, jeszcze obficiej, gdy prawo doczesne tego Planu będzie zgodne z Moim Prawem, gdy narody będą wzywały Mojego Imienia.
    Narody muszą zrozumieć, że Moje Odkupienie nie jest jedną z możliwości uzyskania prawdziwej wolności w życiu wiecznym, lecz jest Ono jedyną Drogą! Już teraz wybór Mojego Królowania przez narody ma swoje skutki w decydującej odsłonie Mojej Sprawiedliwości. Bestia dokonuje spustoszenia w sercach narodów, zniewoliła je swoją mocą i dlatego decydujące dla przetrwania narodów jest uznanie cichego Baranka za swojego Króla. To walka pomiędzy Moim Królestwem a królestwem szatana. Walka o Moje Królestwo jest znakiem, że antychryst jest pośród was, bo on otwarcie dąży do zdetronizowania, ośmieszenia Mnie i do wyrzucenia Mojego Imienia. Wymusza na narodach, aby wzywano jego imienia. On przekonuje ludzi o swojej boskości i zaciekle walczy z potomstwem Niewiasty, które pokona go swoją pokorą. Mój Ojciec dopuścił jego przyjście na świat, aby odsłonięta została tajemnica bezbożności. To prześladowanie to duma i pycha szatana, który szerzy nienawiść do wszystkiego, co pochodzi od Boga. Jego celem jest zniszczenie Mojego królewskiego Panowania i unicestwienie Mojego Mistycznego Ciała.
    Czy niedostatecznie upominałem Mój Kościół przez usta Mojego Apostoła, ostrzegając przed bezpośrednim atakiem i realną obecnością szatana pośród ludzkości z całą jasnością i bogactwem szczegółów? Kto ma uszy, niechaj słucha! Waszym upadkiem jest to, że nie słuchacie Słów Ojca, a przyjmujecie kłamstwo z rąk szatana! Umacniacie wasze królestwa, odrzucając Moje. Śmiertelna rana bestii zostaje uleczona, bo właśnie teraz powraca na arenę świata całe spotęgowane zło – od zbrodni Kaina do wyszydzenia Mnie na krzyżu i odrzucenia Mojego Królestwa. W świadomości mieszkańców ziemi grzech nie jest już grzechem; Ofiara jest tylko pamiątką, a Moje Panowanie i Królestwo wprawdzie obcowaniem z Bogiem, ale odległym i pełnym obrazów. Nawet niektórzy w Moim Kościele, choć wierzą, to ich wiara nie jest mocna autentyczną świadomością. Gdyby mieli tego świadomość, to walczyliby o Moje Królestwo! To zmaganie będzie trwało tak długo, aż zostaną pokonani ostatni wrogowie.
    Wszystko pozwalacie sobie wmówić, a sprawiedliwi i słudzy Baranka cierpliwie znoszą prześladowanie.
    Jestem Królem narodów i jeśli narody chcą przetrwać, muszą odwołać się do Mojego Majestatu, Chwały i potęgi! Nazywając Mnie swoim Królem, wzywają Mojego Imienia, gdyż JESTEM, KTÓRY JESTEM.
    Nie bój się, Moja mała trzódko! Walcz dla uznania Mojego boskiego i królewskiego panowania. Słuchaj Mojego głosu, bo jestem Dobrym Pasterzem i Moje owce dobrze Mnie znają. Wasza walka o Moje Królestwo, o wzywanie Mojego Imienia, jest początkiem waszego zwycięstwa. Wszystko, co uczyniliście w Imię Moje, przyniesie owoc obfity i Moje błogosławieństwo. Naśladujcie Mnie i wierzcie w Moje zwycięstwo, a nagroda wasze będzie wielka – otrzymacie wieniec chwały.
    Królestwo Moje nie jest z tego świata, ale jest pośród was i jakże pragnę, aby się ono urzeczywistniło. Jestem Królem we wszystkich Moich przymiotach Boskości: w Sercu, w okazywanym Miłosierdziu, w Przebaczaniu, lecz także w Sprawiedliwości i Sądzie. JEŚLI PRAGNIECIE PRZEBACZENIA, MIŁOŚCI, MIŁOSIERDZIA, POKOJU I SPRAWIEDLIWOŚCI, TO WZYWAJCIE MNIE JAKO WASZEGO KRÓLA. Narody, które mnie uznają za swojego Króla, nie będą wolne od zmagań, ale w doczesnej walce już tu odniosą zwycięstwo nad Babilonem – wielką nierządnicą.
    http://www.duchprawdy.com/intronizacja_adam_czlowiek.htm

    Polubienie

  9. zenobiusz pisze:

    PAN JEZUS: (…) Duch Święty napełni narody swoją mocą, bo przecież całe stworzenie z tęsknotą oczekuje odnowienia wszystkich rzeczy i powrotu do Ojca. Wy sami nie możecie dać innym tego, czego sami nie posiadacie w waszych sercach. Dlatego jeśli pragniecie urzeczywistnienia Mojego Królestwa, to wpierw musicie zapoczątkować je w was. Jeśli będziecie nosić prawdziwą Miłość w waszych sercach, to będziecie mogli dzielić tą miłość z innymi. Jeśli pragniecie dać świadectwo pokoju i sprawiedliwości, to musicie stać się Moimi świadkami. Powiedziałem wam, abyście się ode Mnie uczyli, bo jestem cichy i pokornego serca. W ten sposób staniecie się błogosławionymi i posiądziecie Moje Królestwo. W Moim Sercu Ojciec objawia Swoją Miłość do ludzi i narodów i ukazuje ratunek i zbawienie dla świata. Gdy poświęcicie się Mojemu Boskiemu Sercu, wtedy w pełni będziecie mogli przyjąć Moje Królewskie panowanie nad wami i nad waszymi narodami, ponieważ Moje Serce jest bramą, która otwiera dla was tajemnice uznania Mojego Królewskiego Panowania nad narodami. Zrozumcie, że uznanie Mojego Królestwa, jest konieczne dla odnowienia wszystkich rzeczy w porządku doczesnym i nadprzyrodzonym. Dzisiaj świat nie jest w stanie się uratować bez uznania Mojego Królewskiego Panowania. W narodach zaginie duch prawdy, jeśli nie przyjmą Mnie uroczyście za swojego Króla.
    Macie przykład: prośbę, jaką skierowało Moje Serce do pierwszej córy Mojego Kościoła [Francja]. Moje Boskie Serce oczekiwało odpowiedzi ze strony świeckiego króla, a kiedy on nie spełnił zadań Mojego Serca, wróg uczynił z państwa, które według Moich obietnic, miało stać się światłem dla innych, stało się krajem walczącym z Moim Kościołem i do dzisiaj szerzy swoje błędy w innych narodach. Odrzucając propozycję Mojego Serca, ten naród odrzucił możliwość uznania Mnie za prawdziwego Króla.
    W nabożeństwie do Mojego Serca odkrywacie pełnię Mojej Tajemnicy jako Boga-Człowieka. Kościół wzywa Moje Serce jako Króla i zjednoczenie serc, gdyż w waszym życiu i w życiu narodów powinny panować zasady Królestwa Pokoju i Miłości. Moje Królestwo ma was jednoczyć a nie dzielić!
    Słuchaj uważnie Moja Oblubienico, Kościele Święty! Mój Ojciec posłał Mnie, abym zapowiedział nadejście Królestwa Bożego, które stało się rzeczywistością w Moim Przyjściu na świat, w Mojej Osobie i w mocy oraz władzy udzielonej Mi przez Ojca. Właśnie dlatego powiedziałem, ze „Królestwo Boże przychodzi w mocy”. Dopóki ludzkość nie powróci do głębokiej wiary nie może zobaczyć Królestwa Bożego, nie może zobaczyć Mnie jako królestwa Ojca. Moje królowanie jest Królestwem prawdy i króluje nad tymi, którzy „są z prawdy” i „słuchają Mojego głosu”. We Mnie Ojciec urzeczywistnia Swoje Królestwo i daje Mi władzę panowania i królowania nad tymi, którzy do Mnie należą. Podczas gdy Moje rany są znakiem zbawienia i zadośćuczynienia Ojcu, to Moje przebite Serce na krzyżu jest znakiem i symbolem Mojej Miłości. Jest objawieniem Mojej tajemnicy i największych głębin Mojego wnętrza, która pozwala wam wejść do Mojego Królestwa i Mojego Ojca w owym dniu, kiedy narody uznają Moją królewską władzę i nastanie nad światem Królowanie Pana i Jego Pomazańca. Królestwo Ojca jest zatem wszędzie tam, gdzie Ja króluje! Taka jest tajemnica BOGA-CZŁOWIEKA: Mesjasza –Króla!
    Skoro narody pragną wolności, prawdy i sprawiedliwości, to muszą uznać Moje Królowanie. Od dusz poświęconych Mojemu Sercu żądam: wynagrodzenia, miłości i ufności, gdyż przez to mogę urzeczywistnić Moje Królestwo. Słuchajcie uważnie narody! Nawróćcie się i stańcie się Moimi świadkami. Waszym szczęściem i prawdziwą wolnością jest przyjęcie Prawdy o Moim królewskim panowaniu. Wszędzie tam, gdzie nie ma Mojego Królestwa, tam jest „królestwo” antychrysta – Mojego przeciwnika. On szuka każdej sposobności, by przyjąć Mój obraz, bo została mu dana władza nad tymi, którzy w ostateczności odrzucą łaski Mojego Serca. Skoro wyrzucacie Mnie z waszych społeczeństw i z waszego umysłu, to w tej pustce odczujecie Moją Sprawiedliwość. Ja jednak nie przestaję was kochać i wam błogosławię w każdy czas.
    http://www.duchprawdy.com/intronizacja_adam_czlowiek.htm

    Polubienie

  10. zenobiusz pisze:

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.