Mamy Wodza.Wodzu prowadź….w maliny.


Kilka słów o moim doświadczeniu z Klubem Gazety Polskiej w Krakowie – znalazłem się tam, dzięki staraniom agenta ABW, który „zwerbował” mnie korespondencyjnie, gdy byłem jeszcze w USA.

Dalszy ciąg bajki o żelaznym wilku,w tekście.

(zen)

Jerzy Truchlewski – wizjoner czy zimny cynik ?

andruch2001, śr., 20/03/2013 – 20:50

Historia pewnego listuWszystko zaczęło się od pewnego listu , który nadszedł do mnie dziś rano pocztą od dobrze znanej mi osoby . List ten początkowo zrobił na mnie duże wrażenie z uwagi na nonkonformistyczny stosunek do poczynań władz zwierzchnich naszego państwa . Był ostry w swej wymowie , z uwagi , jak ujął to autor , na formę „ekspresji” w swoich wypowiedziach – dotyczyło to w szczególności posła Szejnfelda. Ale nie tylko. Oczywiście , muszę przyznać się w tym miejscu do braku czujności w takich sprawach. Zwłaszcza gdy chodzi o tak nietuzinkowe zachowania . Miast wcześniej skorzystać z przeglądarki i zaczerpnąć dodatkowo „języka” , autentycznie podbudowany bezkompromisową postawą tegoż autora , zwróciłem się do niego z prośbą o wyrażenie zgody na publikację całości materiału . Oczywiście uzyskałem na to zgodę , po czym sformatowałem tekst i umieściłem go dziś rano , będąc przeświadczonym o niewątpliwym heroizmie pana Truchlewskiego.

” Nosił wilk razy kilka , ponieśli i wilka ” – historia pewnego listu .

Nie przeczę , w innym przypadku , to śmiałe i bezpardonowe wystąpienie miałoby rację bytu , ale nie wówczas gdy przy tej okazji próbuje się takim sposobem pozyskiwać potencjalnych zwolenników pańskiej przyszłej partii politycznej – panie Truchlewski. Można zarazem przyjąć i taką tezę , iż ta pańska odwaga obywatelska miała zarazem na celu wypromowanie pańskiej osoby na forum publicznym . No niestety za błędy trzeba płacić stąd to moje sprostowanie w sprawie porannej publikacji pańskiego listu panie Truchlewski. Niechże to będzie i zarazem pewnym przesłaniem dla tych z nas , którzy z braku czasu bądź w wyniku roztargnienia (lenistwa) poprzestają na tym co im Ktoś , niechby i nawet zaufany – podsunie za dobrą monetę.

„Zatem, nie wszystko złoto co się świeci”

Oświadczenie Jerzego Truchlewskiego – ex szefa Klubu GP w Gdańsku
„Byłem, jestem i mam zamiar być wolnym człowiekiem i podejmować własne decyzje zgodnie z własnym sumieniem, wiedzą i odpowiednią sytuacją, która mnie otacza. ” J.T.

O Ś W I A D C Z E N I E

Niniejszym oświadczam, że moja inicjatywa utworzenia „Nowej Parti” nie ma nic wspólnego z Gazetą Polską, klubami Gazety Polskiej ani z jakąkolwiek inną organizacją. Jest to moja własna inicjatywa, z nikim nie uzgadniana, która miała w swym zamyśle same pozytywy, zarówno dla PIS jak i dla Polski.

Pojawiające się logo klubu gdańskiego GP przy publikacji tej informacji przez NE nie było przedmiotem jakichkolwiek uzgodnień, nie występowałem również do red. Nowego Ekranu o zamieszczanie tej informacji. Wywołanie wokół tej sprawy burzy, nie ma żadnego uzasadnienia.

Ponieważ w wyniku tej niesamowitej nagonki Prezes klubów GP p. Ryszard Kapuściński zawiesił działalność klubu gdańskiego GP, którego członkowie nic nie wiedzieli o mojej inicjatywie i niczemu nie są winni podjąłem decyzję o podaniu się z dniem dzisiejszym do dymisji z zajmowanej funkcji przewodniczącego klubu, jak i bycia jego członkiem. …..

czyt.[ … ] http://carcajou.nowyekran.pl


Szukając dalej (korzystając z usług dobrego wujka Googla) natrafiłem na kolejny ciekawy materiał …Nowa Partia – Manifest na Facebooku – Jerzy Truchlewski z GP w Gdańsku …[http://jadax.salon24.pl/]

Pod tym artykułem znalazłem stosowny komentarz Szefa Klubów GP R.Kapuścińskiego w nim zaś czytamy co następuję:

Oświadczenie

W związku z pojawieniem się informacji o próbie założenia partii przez przewodniczącego klubu „GP” w Gdańsku oświadczam, że pan Jerzy Truchlewski działa na własną rękę, bez jakichkolwiek uzgodnień z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem i ze mną. Wszystkie próby zakładania nowych partii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi uważam za działanie rozbijackie, szkodzące Polsce.

Do czasu wyjaśnienia sytuacji działalność klubu „GP” w Gdańsku została zawieszona.

Ryszard Kapuściński

KLUBYGP 01 | 02.05.2011 23:37

– Także i inne wiele mówiące komentarze :

„”@JAdaX

teraz sie dopiero zacznie,
już nie wiedzą jak JK odebrać głosy,
poczekam na oświadczenie Sakiewicz

jak sprawy Ojczyzny moga być bliskie komuś kto zamiast zcalać/łączyć rozbija ?
KLEMENTYNA 0832 | 02.05.2011 11:37

@JAdaX

Najpierw PJN, potem partia Nowego Ekranu, teraz Gazeta Polska…

Zadziwiający jest ten wysyp partii które powstają po to żeby „pomóc innej partii”. Czy istnieje choć jeden przypadek w którym coś takiego zadziałało?
FOLLOW 1224419 | 02.05.2011 12:13 ”

————————————————————-

To mi wystarczyło by wykasować zamieszczoną dziś notę i w to miejsce wstawić stosowne sprostowanie w tym temacie. Sam fakt zamieszczenia przez pana Jerzego Truchlewskiego „oświadczenia” na Nowym Ekranie ma jak dla mnie dodatkowo jednoznacznie pejoratywny wydźwięk.
Przed tamtymi wyborami szalał „Opara” , dziś widzę kolejną próbę przejęcia elektoratu – najprawdopodobniej PiSu . Nie wsiadam do tego „przedziału” – beze mnie ,,,

– http://carcajou.nowyekran.pl/post/12941,oswiadczenie-jerzego-truchlewskiego-ex-szefa-klubu-gp-w-gdansku
– http://jadax.salon24.pl/302902,nowa-partia-manifest-na-facebooku-jerzy-truchlewski-z-gp

 

„Andruch” / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

Jerzy Truchlewski: Komu służy red. Sakiewicz i Gazeta Polska?

Wasze ulicePrzyszedł czas, że mogę bez żadnych wątpliwości o tym napisać, gdyż to już nie są moje przypuszczenia, ale pewność potwierdzona artykułami samego red. Sakiewicza. Kiedy napisałem tzw. Manifest 1.05.11r. zrobił się straszny popłoch /ajwaj/ wśród wodzów Gazety Polskiej, ale również wśród prominentnych działaczy PIS. Do tego stopnia zasiałem panikę, że rozdzwoniły się telefony w Rzymie na beatyfikacji Jana Pawła II.

Dla mnie było normalnym, że dłużej nie można czekać z działalnością oddolną, niezależną od jakiejkolwiek partii. Było sprawą jasną, że jest to jeden i ten sam układ działający na szkodę Polski. Miałem cichą nadzieję, że może Gazeta Polska jest pro Polska, ale myliłem się i to bardzo. Po niesamowitej nagonce trwającej od 1.05.11r., której kulminacja nastąpiła na Zjeździe KGP w Piotrkowie Trybunalskim postanowiłem przyglądać się bieżącym poczynaniom Gazety Polskiej jak również kojarzyć konkretne fakty z okresu mojej działalności w klubie.

Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że kluby GP są sterowane odgórnie przy ścisłej współpracy z PIS-em. Jeśli nawet są między nimi jakieś nieporozumienia to nie zmienia faktu, że jest to przybudówka. Nie byłoby w tym nic niepokojącego gdyby GP wraz z PIS-em miała za główny cel dobro Narodu Polskiego i naszej Ojczyzny.

Tak jednak nie jest. Już sama próba podzielenia Marszu Niepodległości w dniu 11.11.12 jest przykładem złych intencji redaktorka. Można jednak dodać do tego ciągłe dzielenie Polaków na lemingi, trzecią siłę, narodowców itd., itp. Jeśli miałby być jakikolwiek podział to MY i ONI, gdzie tymi onymi jest obecna klasa polityczna niszcząca Polskę wraz z mediami siejącymi zamęt i nieprawdę. Tak, cała klasa polityczna będąca u władzy od 1989r. to ludzie, których należy rozliczyć za niszczenie Polski. Wszyscy oni służą obcym interesom, tak, więc red. Sakiewicz służy również obcym interesom, które bez trudu można określić czytając artykuły red. Sakiewicza.

Jest totalnym wrogiem Rosji wraz z przyjacielem masonerii p. Macierewiczem. Oni wiedzą, że to na pewno Rosjanie przygotowali i przeprowadzili zamach smoleński. Nawet przez chwilę nie rozważali innej opcji, że jest to np. działanie pod fałszywą flagą tej samej grupy, która dokonała zamachu na WTC. Nie mogą takiej tezy objawić, bo to przecież ich sprzymierzeńcy i być może sponsorzy. Władze rosyjskie zachowują się po tragedii smoleńskiej jak barbarzyńcy, ale na takie zachowanie otrzymali przyzwolenie od Donalda Tuska od pierwszych chwil po tragedii. Być może Rosjanie od razu wiedzieli czyja to robota i śmiało mogą szantażować władze polskie.

Przygotowania ataku na Iran też jest dla red. Sakiewicza jak najbardziej słuszne. Niektórzy nawet się denerwują, że tak długo zwlekają z atakiem. Gdyby Iran nawet miał gotową bombkę, to ma prawo takową mieć dla równowagi, tak samo jak Izrael, na który nikt z tego powodu nie napada. Jakoś nigdzie w oficjalnych wypowiedziach czy pismach nie istnieje pojęcie zbrodni na Narodzie Polskim przez żydostwo w Katyniu, gdzie pod aktem ludobójstwa byli podpisani nie kto inny jak Żydzi /ale mówi się , że to Rosjanie/. Po wojnie w niszczycielskich bandach, mordercach polskich patriotów również dominowali Żydzi. Jakoś dziwna cisza w GP jest na temat żydowskiej własności TVN i GW. Chcą, aby GP nazywać niezależną. Pytam się, od kogo jesteście niezależni? Z pewnością od prawdy i społeczeństwa polskiego. Żerowanie na tragedii smoleńskiej, aby wybić się w sprzedaży tygodnika a później dziennika jest ohydne. Skupienie wokół swojej gazety tysięcy polskich patriotów, manipulując nimi, jest równie ohydne. Wciskając nachalnie społeczeństwu jedyną wersję zamachu nie mając najmniejszych podstaw jest zbrodnią i próbą skłócenia z Narodem Rosyjskim, który jako Naród nie ma z tym nic wspólnego. Apelowanie do społeczeństwa, aby 10.04.2013r. przeprowadzić rewolucję jest nakłanianie do masowego mordu Narodu Polskiego.

W tym świetle nie dziwi zachwyt red. Sakiewicza na przygotowania zniszczenia narodu irańskiego przez ludzi żądnych władzy, żądnych opanować świat. Nie znalazłem sprzeciwu red. Sakiewicza na projekt NWO, na temat światowej lichwy, na temat zbrodniczych oprysków, wreszcie na temat uchwalenia przymusowych szczepień. Może się mylę, bo nie śledzę dokładnie wszystkich wydań, ale ja czegoś takiego nie znalazłem w tekstach red. Sakiewicza. Nie znalazłem również sprzeciwu zawładnięcia przez żydostwo polskiego Parlamentu, który jest antynarodowy i antypaństwowy, tak jak rząd RP. Red. Sakiewiczowi nie może być po drodze z narodowcami, bo nasze cele są całkowicie odmienne. Narodowcy chcą Polski suwerennej a red. Sakiewicz optuje z pewnością za judeopolonią.

Apeluję do wszystkich klubów GP o wspólny marsz z Polakami. Polacy nienależący do KGP nie są Waszymi wrogami. Waszymi i naszymi wrogami są wszyscy manipulatorzy naszych uczuć, naszych sumień, naszej wiary, naszego patriotyzmu. Należy takim manipulatorom powiedzieć zdecydowane NIE. Jednym z nich jest mąciciel red. Sakiewicz, który robi to na wzór GW, TVN czy innych wrogich Polsce mediów. O tych mediach napisałem 10.10.12r. w Liście Otwartym do władz RP, o którym to liście red. Sakiewicz nawet nie raczył wspomnieć, nie mówiąc już o jego publikacji.

Patrioci działający w KGP są ogromną siłą, ale ta siła nie może być spożytkowana na walkę przeciwko Polsce, przeciwko Narodowi Polskiemu. Następni chcą wykorzystać patriotyzm Polaków do realizacji swych ukrytych celów, jak wykorzystano siłę Solidarności przez grupę zdrajców w 1989 roku, którzy rządzą do dzisiaj.

Nie dajcie się wykorzystać do niecnych celów red. Sakiewicza i jemu podobnych. Budujmy wspólnie Nową Polskę, oddolnie, bez podpowiadaczy partyjnych i medialnych. Ich cele nigdy nie będą naszymi celami. Należy dążyć do demokracji bezpośredniej, do zmiany systemu z grabiącego efekty pracy ludzkiej, zniewalającego społeczeństwa, na system, o Społecznej Gospodarce Wolnorynkowej, na system wolny od żydomasońskich wpływów, na system wolny od lichwy i ludzi nim zarządzający i wspierający. Społeczeństwo polskie może zwyciężyć tylko wtedy, gdy pójdzie razem pod jednym sztandarem. A tym sztandarem jest DOBRO POLSKI a nie dobro Sakiewicza, dobro jakiejś partii, czy dobro światowych banksterów.

NIE DAJCIE SOBĄ MANIPULOWAĆ, zarówno przez TVN, GW jak i przez GP.

Jerzy Truchlewski Założyciel klubu GP im. Anny Walentynowicz w Gdańsku.

===================================

Komentarz Marka Podleckiego:

Powyższy list jest dowodem na to, że praca niezależnych publikatorów zaczyna przynosić efekty. Kluby Gazety Polskiej się budzą. Polacy się budzą! Ludzie zaczynają myśleć, kojarzyć fakty. Mało kto się już naśmiewa z tego o czym pisaliśmy 4, 5 czy nawet 12 lat temu (prowadzę działalność internetową od 12 lat).

Kilka słów o moim doświadczeniu z Klubem Gazety Polskiej w Krakowie – znalazłem się tam, dzięki staraniom agenta ABW, który „zwerbował” mnie korespondencyjnie, gdy byłem jeszcze w USA. Sądził pewnie, że będę kolejnym użytecznym uzdolnionym idiotą, którego da się wykorzystać jako filmowca w realizacji planów podboju Polski przez syjonistów.  Tak się jednak złożyło, że to ja wykorzystałem ten kontakt z korzyścią dla siebie, co tych ludzi wciąż przyprawia o mdłości.

Próbowano mnie więc zdyskredytować, a sądzę że w realizacji były gorsze plany, a na ich przeszkodzie stanęła przełomowa dla mnie akcja antyszczepionkowa w 2009 roku, gdy za pomocą bloga grypa666 i kanału monitorpolski na YouTube udało się nam – sporej grupie świadomych zagrożenia Polaków, uświadomić milionom ludzi zagrożenie jakie niosła rzekoma „pandemia” świńskiej grypy.
Wiedząc, że nie mogę przestać medialnie istnieć, gdyż niesie to za sobą ryzyko anihilacji – dosłownie, wraz z cała rodziną, kontynuowałem publikowanie, aż do dnia dzisiejszego. Jakie perfidne są ataki na mnie, sami możecie sprawdzić wertując strony internetowe.

Pamiętajmy, że o polityce i tym co się ukazuje w mediach nie decydują politycy czy dziennikarze, a służby. Obecnie zdecydowanie antypolskie. To służby, które są ważnym elementem ośmiornicy Rotszyldów, tworzą historię i jeśli coś nie pasuje, to potrafią mordować całe linie rodowe – to się dzieje m.in. w Iraku, Afganistanie, Libii, Egipcie, Somalii, działo się w Rosji sowieckiej, czy hitlerowskich Niemczech, a także w powojennej Polsce. I musimy zdać sobie sprawę, że to znów się zaczyna u nas dziać. Dlatego tak ważne jest poparcie dla p. Jerzego Truchlewskiego i nagłośnienie jego listu. To nie jest paranoja, to jest wojna o naszą przyszłość, nasze życie.

Zamiast komentarza:

(zen)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.